Jak bumerang raz na jakiś czas wracają pomysły rządu lub opozycji, a to dotyczące obowiązku podania wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę, a to odnośnie oskładkowania umów-zleceń. W praktyce jednak zmian w prawie pracy w 2020 roku będzie niewiele, choć nie będą one bez znaczenia.
Nowa stawka minimalna i dodatek za staż wyłączony z minimalnego wynagrodzenia – to najważniejsze zmiany, jakie czekają pracowników w 2020 roku. Poza trwają prace również nad kilkoma innymi przepisami, jak np. zagwarantowaniem możliwości wykonywania telepracy rodzicom.
Dodatek stażowy w 2020 roku
Od pierwszego stycznia 2020 roku będzie obowiązywał rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Podpisany przez prezydenta akt mówi o wyłączeniu dodatku za wysługę lat z kategorii minimalnego wynagrodzenia. Jaki jest cel tego przepisu? W uzasadnieniu do ustawy czytamy, że zmiana ma zapewnić bardziej sprawiedliwy i przejrzysty kształt minimalnego wynagrodzenia oraz poprawić sytuację pracowników otrzymujących najniższe pensje.
„W obecnym stanie prawnym pracownik z dłuższym stażem pracy, otrzymując wynagrodzenie na poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę, może mieć niższe wynagrodzenie zasadnicze niż osoba nowo zatrudniona (bez lub z krótkim stażem pracy) wykonująca jednakową pracę lub pracę o jednakowej wartości” podają autorzy noweli.
Warto dodać, że dodatek stażowy nie obowiązuje wszystkich. Skorzystają na tym niektóre grupy zawodowe wraz z pracownikami tzw. budżetówki. Na zmianie zyskają także pracownicy z długim stażem, którzy zarabiają najmniej.
Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2020 roku
Na wrześniowej konferencji Mateusz Morawiecki zadeklarował, że od 2020 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosiło 2600 zł, a od 1 stycznia 2021 r. partia rządząca zaproponowała 3000 zł. Minimalna stawka godzinowa w 2020 r. wyniesie 17 zł brutto.
Płaca minimalna, kontrowersje maksymalne
Kwestia płacy minimalnej dzieli nie tylko Polaków i to wcale nie od wczoraj. Temat ten, jak żaden inny, pokazuje na konflikt między myśleniem politycznym a ekonomicznym.
"Dobrze opłacany, wynagradzany pracownik, przeszkolony, o dodatkowych umiejętnościach, opłaci się przedsiębiorcom. A tym, którym trudno będzie rzeczywiście to zaakomodować, zaproponowaliśmy ryczałt, mały CIT 9 proc., zaproponowaliśmy również ZUS od dochodu. A więc jest to spójna koncepcja gospodarcza w dużym stopniu inna niż do tej pory, ale taka, która dobrze przysłuży się Polsce - Polsce dbającej o dobrobyt wszystkich, Polsce która dba o to, żebyśmy dogonili jak najszybciej firmy i państwa zachodnie, przede wszystkim również poziomem wynagrodzeń" - powiedział premier na wrześniowej konferencji w Łowiczu.
Finalnie, w 2023 roku według zapowiedzi partii wynagrodzenie może wynieść 4000 zł brutto. Nie wszyscy są zadowoleni z tego pomysłu, a nawet stawki wynoszącej 2600 zł w 2020 roku. Dla pracodawców, uwzględniając podwyżkę kosztów zatrudnienia, koszt płacy minimalnej na osobę będzie wyższy o 420 zł miesięcznie. „Rzeczpospolita” informowała, że części przedsiębiorstw nie stać na takie podwyżki dlatego też mogą omijać obowiązek wypłaty wyższej pensji, przygotowując się do skrócenia czasu pracy osób pobierających najniższą płacę.
Oskładkowanie umów-zleceń i telepraca
Partia rządząca szuka dodatkowych środków i tym samym chce, aby umowy cywilnoprawne były w pełni „ozusowane”. Dotyczy to sytuacji, kiedy pracownik otrzymuje już przychód z innych źródeł przynajmniej na poziomie minimalnego wynagrodzenia i dodatkowo podpisuje np. umowę-zlecenie. Nowe przepisy nie ominęłyby również etatowców, którzy po godzinach pracowaliby na zleceniu – po zmianach te dodatkowe umowy musiałyby zostać w pełni oskładkowane. DGP powołuje się na rozmówcę znającego sprawę, który powiedział dziennikowi, że przepisy mają zostać wprowadzone po to, aby nie tworzyć okazji do optymalizacji.
W programie PiS-u zamieszczono również informację o tym, że każdy opiekun dziecka w wieku 1-3 będzie mógł zawnioskować o wykonywanie swoich obowiązków służbowych w domu, czyli złożyć wniosek o telepracę. Firma nie mogłaby mu odmówić, chyba że charakter pracy by taką czynność uniemożliwiał.
Weronika Szkwarek
źródło: bankier.pl